W ciągu ostatnich lat uczciwe agencje marketingowe pomogły klientom zarobić na rynku polskim ogromne kwoty. Jest to usługa wykonywana globalnie – w samych Stanach Zjednoczonych przedsiębiorstwa wydają rocznie ponad 70 miliardów dolarów na usługi pozycjonowania.
Jednak oszustwa w SEO stają się coraz poważniejszym problemem – nierzetelne firmy mogą trwale zaszkodzić Twojej stronie internetowej poprzez nieetyczne praktyki. Pozycjonowanie samo w sobie, wykonywane w nieodpowiedni sposób, może Twojej stronie zaszkodzić.
W tym poradniku pokażemy Ci, jak rozpoznać nieuczciwe praktyki agencji, na co zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy i jak skutecznie chronić swoją firmę przed oszustwami w branży pozycjonowania w 2025 roku.
Najczęstsze oszustwa SEO w 2025 roku
Narastająca popularność pozycjonowania sprawia, że na rynku pojawia się coraz więcej nieuczciwych praktyk. Oszustwa w SEO stają się coraz bardziej wyrafinowane, przez co trudniej je wykryć bez specjalistycznej wiedzy. Przyjrzyjmy się najczęstszym metodom, których używają nieuczciwe agencje.
Manipulacja danymi analitycznymi
W dzisiejszym świecie opartym na danych, raporty analityczne stają się głównym argumentem, którym agencje SEO posługują się, aby udowodnić swoją skuteczność. Niestety, nie wszystkie prezentowane dane odzwierciedlają rzeczywiste efekty.
Jedną z najczęstszych manipulacji jest modyfikacja kodów śledzących Google Analytics. W jaki sposób to działa? Nieuczciwa agencja może tak skonfigurować kod Analytics, że każda pojedyncza wizyta zostaje zarejestrowana jako wielokrotna. W praktyce oznacza to, że gdy jedna osoba odwiedza Twoją stronę, system liczy to jako dwie lub więcej wizyt.
Dlaczego agencje uciekają się do takich praktyk? Przede wszystkim dlatego, że w wielu umowach kluczowe wskaźniki efektywności (KPI) opierają się wyłącznie na wzroście ruchu na stronie. Agencja może zatem wykazać, że spełniła warunki umowy, mimo że rzeczywiste wyniki biznesowe – jak sprzedaż czy liczba pozyskanych klientów – pozostają bez zmian.
Sztuczne zawyżanie ruchu
Bardziej zaawansowaną formą oszustwa jest celowe kierowanie na Twoją stronę ruchu generowanego automatycznie przez boty. Jest to praktyka, która może mieć poważne negatywne konsekwencje dla Twojej witryny.
Ruch generowany automatycznie odnosi się do wszelkiej aktywności na stronie internetowej, która pochodzi nie od prawdziwych użytkowników, lecz od botów lub skryptów. Może on przyjmować różne formy:
- Boty klikające – programy symulujące kliknięcia na reklamach lub linkach
- Sztuczny ruch – automatyczne wizyty, które zawyżają statystyki odwiedzin
- Spamerski ruch – boty zamieszczające niechciane treści i komentarze
Warto pamiętać, że taki ruch jest wyraźnie zabroniony przez Google i może prowadzić do nałożenia na Twoją stronę poważnych kar algorytmicznych. Wyszukiwarki dążą do dostarczania użytkownikom relewantnych wyników, dlatego próby manipulacji statystykami są surowo karane.
Ponadto, sztuczny ruch nie przekłada się na realne korzyści biznesowe. Nawet jeśli liczby w raportach wyglądają imponująco, faktyczne wskaźniki konwersji pozostają niskie. Jest to klasyczny przykład sytuacji, w której agencja może pochwalić się „sukcesem” w postaci zwiększonego ruchu, podczas gdy Twój biznes nie odnotowuje żadnej poprawy.
Jak rozpoznać, że padłeś ofiarą takiego oszustwa? Zwróć uwagę na nagłe, niewyjaśnione skoki w statystykach ruchu, które nie przekładają się na wzrost konwersji. Warto również przeanalizować źródła ruchu – duża liczba odwiedzin z nietypowych lokalizacji lub dziwnych domen może wskazywać na działanie botów.
Ukryte opłaty za darmowe narzędzia
Trzecią popularną metodą oszustwa są ukryte opłaty za narzędzia, które w rzeczywistości są całkowicie darmowe. Jest to praktyka szczególnie niebezpieczna dla małych przedsiębiorców, którzy nie mają doświadczenia w marketingu internetowym.
Oszuści często przedstawiają się jako oficjalni przedstawiciele lub partnerzy Google, oferując „abonament” za utrzymanie wizytówki w Google Maps, pozycję w wynikach wyszukiwania czy „przedłużenie ważności” profilu firmy. W rzeczywistości wszystkie te podstawowe funkcje są dostępne bezpłatnie.
Mechanizm tego oszustwa jest prosty. Agencja najpierw kusi potencjalnego klienta niską ceną za usługi SEO (np. „pozycjonowanie za 500 zł”), a następnie dokłada kolejne opłaty za „utrzymanie” różnych narzędzi. Przykłady narzędzi, za które nieuczciwe agencje mogą pobierać nieuzasadnione opłaty to:
- Google Search Console – narzędzie do monitorowania i utrzymania obecności witryny w wynikach wyszukiwania
- Google Analytics – system analityki internetowej
- Google Moja Firma (dawniej Google My Business) – wizytówka firmy w Google
- Podstawowe funkcje map Google, w tym „pinezka” lokalizacji
Natomiast uczciwe podejście to założenie tych kont bezpośrednio dla klienta, z pełnym dostępem właścicielskim. Gdy agencja zakłada i utrzymuje te konta na własnych dostępach, pojawia się ryzyko, że po zakończeniu współpracy stracisz do nich dostęp, a tym samym – do swoich własnych danych[64].
Jak się bronić przed takimi praktykami? Przede wszystkim upewnij się, że wszystkie narzędzia analityczne i marketingowe są założone na Twoje dane i konto firmowe, a Ty masz do nich pełne prawa administratora. Domagaj się też jasnej informacji, za co dokładnie płacisz w ramach usług agencji SEO.
Warto również pamiętać, że Google nigdy nie dzwoni do właścicieli firm z propozycją płatnych usług związanych z utrzymaniem wizytówki czy poprawą pozycji. Każdy, kto twierdzi inaczej, prawdopodobnie próbuje Cię oszukać.
Czerwone flagi przy wyborze agencji SEO
Wybór właściwej agencji SEO wymaga czujności – istnieje szereg sygnałów ostrzegawczych, które powinny wzbudzić Twoją podejrzliwość. Znajomość tych czerwonych flag pomoże Ci uchronić się przed oszustwami w SEO i zapewni współpracę z partnerem, który rzeczywiście dba o Twój biznes.
Brak transparentności w działaniach
Brak przejrzystości to jeden z najwyraźniejszych sygnałów ostrzegawczych przy wyborze agencji SEO. Uczciwy wykonawca zawsze jasno tłumaczy podejmowane działania i regularnie przedstawia raporty z postępów prac. Natomiast nieuczciwe firmy często ukrywają szczegóły swoich działań, ponieważ stosują techniki niezgodne z wytycznymi Google.
W praktyce, brak transparentności może przyjmować różne formy:
- Odmowa wyjaśnienia konkretnych działań podejmowanych w danym miesiącu
- Brak regularnych, zrozumiałych raportów lub wysyłanie automatycznych zestawień bez jakiejkolwiek analizy
- Ukrywanie źródeł pozyskiwania linków zewnętrznych
- Niechęć do wyjaśnienia wprowadzanych zmian na stronie
- Zaprzestanie komunikacji, gdy zaczynasz zadawać szczegółowe pytania
Wiarygodne agencje SEO stawiają na pełną transparentność – wyjaśniają, jakie działania podejmują, dlaczego są one skuteczne i jak wpłyną na widoczność Twojej strony w Google. Natomiast jeśli agencja niechętnie dzieli się szczegółami swojej strategii lub unika rozmów o konkretnych działaniach, powinna zapalić Ci się czerwona lampka.
Co więcej, niektóre nierzetelne firmy mogą zakładać konta Google Analytics czy Google Search Console na swoje własne dostępy agencyjne, zamiast oddać je pod Twoją kontrolę. Wtedy po zakończeniu współpracy ryzykujesz utratę dostępu do własnych danych, które z definicji powinny należeć do Ciebie. Zawsze upewnij się, że wszystkie narzędzia podpięte pod Twoją stronę są założone na Ciebie i to Ty jesteś ich właścicielem oraz administratorem.
Gwarantowanie określonych pozycji w Google
Gwarancja pierwszego miejsca w Google to obietnica, której żadna uczciwa agencja SEO nie może złożyć. Dlaczego? Ponieważ żadna firma nie ma wpływu na algorytm wyszukiwarki, który składa się z ponad 200 czynników rankingowych i jest regularnie aktualizowany.
Pozycjonowanie to usługa starannego działania, a nie rezultatu. Tak jak lekarz nie może zagwarantować zdrowia pacjenta, a adwokat wygranej w sądzie, tak żadna agencja SEO nie może dać gwarancji konkretnych pozycji w wynikach wyszukiwania. To Google kontroluje wyniki, a nie firmy pozycjonujące.
Nawet jeśli oferta brzmi obiecująco („Top 10 albo nie płacisz”, „Gwarancja pierwszej pozycji w 7 dni”), to w rzeczywistości kryje się za nią jedno z dwóch oszustw:
Przede wszystkim, agencja może proponować pozycjonowanie na słowa kluczowe o minimalnej konkurencji, które praktycznie nikt nie wyszukuje i które nie przekładają się na ruch ani konwersje. W rezultacie Twoja strona faktycznie może znaleźć się na pierwszej pozycji dla tych fraz, ale nie przyniesie to żadnych realnych korzyści biznesowych.
Po drugie, firma może stosować nieakceptowane przez Google techniki pozycjonowania, które przyniosą szybkie, ale krótkotrwałe efekty. Z czasem Google wykryje takie działania i nałoży na Twoją stronę karę, która może doprowadzić do całkowitego usunięcia jej z wyników wyszukiwania.
Warto również zachować ostrożność wobec firm, które twierdzą, że są „Partnerami Google” w kontekście SEO. Google nie prowadzi programu partnerstw w branży pozycjonowania. Jedyny certyfikat, który firma może uzyskać, dotyczy wyłącznie reklam Google Ads, a nie pozycjonowania organicznego.
Unikanie konkretnych odpowiedzi na pytania i raportowanie
Kolejnym sygnałem ostrzegawczym jest zbyt ogólnikowe odpowiedzi na pytania techniczne. Może to świadczyć o braku doświadczenia lub próbie ukrycia niewygodnych faktów.
Podczas gdy uczciwe agencje jasno informują, skąd pozyskują linki do Twojej strony, nieuczciwe firmy często traktują to jako „czarną magię” i odmawiają ujawnienia źródeł. Może to oznaczać, że albo w ogóle nie pozyskują obiecanych linków, albo korzystają wyłącznie z własnych „zaplecz SEO” – stron specjalnie stworzonych do linkowania, które mogą zostać usunięte po zakończeniu współpracy.
Niezrozumiałe raporty to kolejny problem. Jeśli dokumenty przesyłane przez agencję są pełne niezrozumiałych terminów technicznych, bez wyjaśnień i konkretnych informacji o wykonanych działaniach, może to być celowa taktyka mająca na celu ukrycie braku realnych efektów.
Analizując oferty agencji SEO, zwróć szczególną uwagę na konkretność odpowiedzi. Firma, która naprawdę wie, co robi, nie będzie miała problemów z jasnym wytłumaczeniem swojej strategii i odpowiedzeniem na Twoje pytania techniczne.
Pułapki w umowach z agencjami SEO
Podpisanie umowy z agencją SEO powinno być gwarancją bezpieczeństwa dla obu stron, jednak w praktyce często staje się pułapką dla nieświadomych klientów. Wnikliwa analiza warunków współpracy jest kluczowym elementem ochrony przed oszustwami w SEO, które mogą kosztować Cię nie tylko pieniądze, ale również pozycję Twojej strony w wyszukiwarce.
Długi okres wypowiedzenia i kary umowne
Pierwszą pułapką, na którą warto zwrócić uwagę, są nieproporcjonalnie długie okresy wypowiedzenia. Uczciwe agencje zazwyczaj proponują 1-3 miesięczny okres wypowiedzenia, który jest standardem w branży. Natomiast niektóre firmy wprowadzają do umów nawet sześciomiesięczne okresy, co w połączeniu z wysokimi karami umownymi praktycznie uniemożliwia zakończenie nieefektywnej współpracy.
Z punktu widzenia agencji, dłuższy okres wypowiedzenia może być uzasadniony potrzebą pokazania efektów pracy, które w SEO nie pojawiają się natychmiast. Jednakże uczciwe firmy nie będą stosować tego jako narzędzia do „więzienia” klienta i oferują bardziej elastyczne warunki, takie jak możliwość wypowiedzenia umowy w dowolnym momencie ze skutkiem na koniec miesiąca.
Co do kar umownych, szczególnie niebezpieczne są zapisy nakładające wysokie opłaty za wcześniejsze zakończenie współpracy. W skrajnych przypadkach niektóre firmy życzą sobie karę nawet 3-5 razy większą niż pozostały do końca umowy abonament. Jest to praktyka całkowicie nieuzasadniona i powinna wzbudzić Twoją czujność.
Niejasne zapisy dotyczące własności danych
Kolejnym istotnym elementem są ustalenia dotyczące własności danych i dostępu do narzędzi analitycznych. Nieuczciwe agencje często zakładają konta Google Analytics, Search Console czy Google Moja Firma na własne dane, zamiast oddać je pod kontrolę klienta.
W takiej sytuacji, po zakończeniu współpracy, tracisz dostęp do cennych danych o ruchu na swojej stronie, historii pozycjonowania i profilu linkowym. Co więcej, niemożliwe staje się przekazanie tych informacji nowej agencji, co znacząco utrudnia kontynuację działań SEO.
Właścicielem wszystkich danych związanych z Twoją stroną powinieneś być Ty – nie agencja. Dlatego zawsze upewnij się, że umowa jednoznacznie określa, że:
- Wszystkie narzędzia analityczne są założone na Twoje dane firmowe
- Otrzymujesz pełne prawa administratora do tych narzędzi
- Po zakończeniu współpracy zachowujesz pełny dostęp do wszystkich danych
Szczególnie istotne jest to w przypadku strategii link buildingowej, gdzie zdarza się, że agencje budują linki na własnych zapleczach, które po zakończeniu współpracy mogą zostać usunięte lub zmienione, niszcząc tym samym efekty wcześniejszych działań.
Brak jasno określonych KPI
Trzecią istotną pułapką w umowach SEO jest brak precyzyjnie określonych wskaźników sukcesu (KPI – Key Performance Indicators). Bez jasno zdefiniowanych mierników trudno obiektywnie ocenić efektywność działań agencji, co daje jej pole do manipulacji wynikami.
Profesjonalna umowa SEO powinna zawierać konkretne, mierzalne cele, które będą regularnie weryfikowane. Mogą to być:
- Zwiększenie liczby fraz w TOP 10 wyników wyszukiwania
- Poprawa współczynnika konwersji z ruchu organicznego
- Wzrost liczby lead’ów pozyskanych przez formularz kontaktowy
Warto pamiętać, że choć sama agencja marketingowa nie ma zawsze bezpośredniego wpływu na sprzedaż (zależy ona również od oferty, cen, obsługi klienta), to powinna brać odpowiedzialność za wskaźniki bezpośrednio związane z widocznością i jakością ruchu.
Unikaj umów, które zawierają niejasne określenia celów, takie jak „poprawa pozycji” czy „optymalizacja strony”. Bez sprecyzowania, co dokładnie te terminy oznaczają w kontekście Twojego biznesu, agencja może później dowolnie interpretować efekty swojej pracy.
Przede wszystkim pamiętaj, że umowa SEO powinna być zrozumiała dla obu stron. Jeśli napotykasz na niejasne zapisy, definicje lub warunki, poproś o ich wyjaśnienie przed podpisaniem dokumentu. Uczciwa agencja nie będzie miała problemu z transparentnym omówieniem wszystkich punktów umowy i dostosowaniem ich do Twoich potrzeb.
Problem z gwarancją efektów w SEO
Gwarancja najwyższych pozycji w Google to jedno z najczęstszych narzędzi marketingowych stosowanych przez nieuczciwe agencje SEO. Obietnice typu „TOP 1 w miesiąc” czy „gwarancja pierwszej strony albo zwrot pieniędzy” brzmią kusząco, jednak w rzeczywistości są sygnałem ostrzegawczym dla świadomych klientów. Zrozumienie, dlaczego uczciwe firmy nie składają takich obietnic, pomoże Ci uniknąć oszustw w SEO i nawiązać współpracę z wiarygodnym partnerem.
Dlaczego uczciwe agencje nie gwarantują zazwyczaj dokładnych pozycji?
Przede wszystkim, żadna firma SEO nie zna dokładnie wszystkich czynników rankingowych ani ich wagi w kształtowaniu wyników wyszukiwania. Na rynku jest wielu świetnych kompetentnych specjalistów od pozycjonowania – nie mogą oni jednak przewidzieć np. nachodzących zmian w algorytmie.
Profesjonalne agencje mają świadomość, że nie kontrolują rankingu – mogą na niego jedynie wpływać poprzez szereg zoptymalizowanych działań. Zmieniają się nie tylko algorytmy, ale też konkurencja, która może cały czas działać i również się pozycjonować z pomocą specjalistów. W praktyce oznacza to, że zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że podejmowane kroki nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.
Przykład? Audyt SEO wykonany na początku współpracy wskazuje, że konkurencyjność na interesujące słowo kluczowe nie jest zbyt duża – agencja informuje więc klienta, że wystarczy optymalizacja techniczna danej podstrony i wydanie określonego budżetu na linki zewnętrzne, by osiągnąć najwyższe pozycje. Klient namyśla się nad ofertą (wynikającą z audytu) przez 2 miesiące i ją akceptuje. W międzyczasie konkurencja przez te 2 miesiące intensywnie działała nad SEO, więc przewidywania wynikające z audytu stały się błędne. Koszt linków i samej obsługi pozycjonowania, żeby dać efekty, powinien być dużo większy, niż zakładano na początku.
Biorąc pod uwagę powyższe, podpisując umowę na pozycjonowanie, nie zawierasz umowy rezultatu, lecz umowę starannego działania. Żadna agencja nie jest w stanie zagwarantować stałej, wysokiej pozycji w wynikach wyszukiwania z następujących powodów:
- Ciągłe zmiany algorytmów – Google wprowadza rocznie setki modyfikacji algorytmu, a większość z nich pozostaje niejawna. Techniki SEO skuteczne wczoraj mogą przestać działać jutro.
- Nieustanna konkurencja – Twoi konkurenci również korzystają z usług specjalistów SEO. Czasem o pozycji decydują niuanse, które trudno przewidzieć.
- Potencjalne ataki hakerskie – Każda strona może stać się ofiarą włamania. Google szybko rozpoznaje zainfekowane witryny i nakłada na nie filtry, co skutkuje utratą pozycji.
- Kwestie techniczne – Problemy z serwerem, błędy programistyczne czy nieprawidłowa konfiguracja mogą uniemożliwić robotom Google prawidłowe indeksowanie strony. Nie wszystko zależy od specjalistów SEO.
Jak weryfikować obietnice pozycjonowania
Skoro wiesz już, że gwarancja konkretnych pozycji jest nierealna, jak rozpoznać, które obietnice agencji SEO są wiarygodne? Oto kilka wskazówek:
Przede wszystkim, zamiast obiecywać konkretne pozycje, uczciwa agencja skupi się na innych aspektach współpracy:
- Przeprowadzeniu dokładnej analizy Twojej strony i branży
- Opracowaniu strategii działań dostosowanej do Twoich potrzeb
- Transparentnym raportowaniu wyników
- Informowaniu o realnych wyzwaniach i możliwym czasie oczekiwania na efekty
Ponadto, warto zwrócić uwagę na komunikację agencji dotyczącą czasu oczekiwania na efekty. Realistyczne jest założenie, że pierwsze rezultaty będą widoczne po 3-6 miesiącach, a nie po kilku tygodniach. Pozycjonowanie to maraton, nie sprint – firma obiecująca błyskawiczne efekty prawdopodobnie stosuje techniki niezgodne z wytycznymi Google lub manipuluje słowami kluczowymi.
Kolejnym krokiem weryfikacji jest sprawdzenie, czy agencja proponuje konkretne, mierzalne wskaźniki sukcesu (KPI). Zamiast niejasnych obietnic „poprawy pozycji”, powinna wskazać przykładowo:
- Wzrost organicznego ruchu na stronie
- Poprawę współczynnika konwersji z ruchu organicznego
Kluczową kwestią jest również przejrzystość działań. Dobra agencja wyjaśni, jakie czynności podejmuje i dlaczego, a także pozostanie otwarta na pytania techniczne. Unikaj firm, które zasłaniają się „autorskimi metodami” bez podawania konkretów – często oznacza to brak realnych działań lub stosowanie niedozwolonych technik SEO.
Warto także rozważyć zlecenie audytu SEO niezależnemu specjaliście, który zweryfikuje działania obecnej agencji. To szczególnie pomocne, jeśli masz wątpliwości co do uczciwości obecnego wykonawcy. Warto to zrobić po około pół roku współpracy.
Pamiętaj, że pozycjonowanie jest inwestycją, która jak każda inna wiąże się z ryzykiem. Profesjonalne agencje nie będą ukrywać tego faktu, lecz jasno wytłumaczą, na czym polegają wyzwania w Twojej branży i jak planują im sprostać.
Linki zewnętrzne z nieznanych źródeł – ukryte zagrożenie
Niewidoczne dla przeciętnego użytkownika linki zewnętrzne mogą kryć w sobie największe zagrożenia dla Twojej strony internetowej. Profil linkowy jest jednym z kluczowych elementów pozycjonowania, a jego jakość bezpośrednio wpływa na pozycję witryny w wynikach wyszukiwania. Niestety, nieuczciwi pozycjonerzy często wykorzystują tę techniczną stronę SEO, by ukryć swoje wątpliwe praktyki przed klientami.
Ryzyko związane z zapleczami SEO
Zaplecze SEO to zbiór stron internetowych stworzonych głównie w celu wsparcia pozycjonowania głównej witryny. W teorii może ono pomóc w poprawie pozycji, jednak w praktyce często staje się źródłem poważnych problemów.
Przede wszystkim, wyszukiwarki, w tym Google, stale doskonalą swoje algorytmy, aby lepiej wykrywać i penalizować strony wykorzystujące sztuczne metody budowania linków. Algorytm Google Penguin, wprowadzony już w 2012 roku, został specjalnie stworzony do obniżania rankingu stron stosujących techniki sztucznego linkowania, w tym korzystanie z zaplecza SEO.
Jakie konkretnie zagrożenia niesie ze sobą korzystanie z zaplecza SEO?
- Utrata kontroli nad linkami – często zaplecza są tworzone i zarządzane wyłącznie przez agencję. Po zakończeniu współpracy linki te mogą zostać usunięte lub zmienione, niszcząc tym samym wcześniejsze efekty pozycjonowania.
- Negatywny wpływ na wiarygodność – linki z niskiej jakości stron mogą odbić się negatywnie na autorytecie Twojej strony, zniechęcając potencjalnych użytkowników do odwiedzania witryny.
Warto pamiętać, że choć zaplecza SEO kiedyś były skutecznym narzędziem w pozycjonowaniu, obecnie mogą przynieść więcej szkód niż korzyści. Nawet jeśli początkowo zauważysz wzrost pozycji swojej strony, w długim okresie ryzyko penalizacji jest bardzo wysokie.
Ponadto, zaplecza SEO były często wykorzystywane jako element tzw. negatywnego SEO, czyli celowych działań mających na celu zaszkodzenie konkurencyjnej stronie. Atak linkowy polega na kierowaniu na stronę ofiary dużej liczby linków niskiej jakości, często z podejrzanych źródeł o niskim zaufaniu, takich jak strony pornograficzne czy reklamowe. Choć dzisiaj wydaje się, że takie zabiegi nie mają już dawnej skuteczności, sam fakt historyczny – że zaplecza służyły szkodzeniu stronie, a nie pomaganiu jej – jest dobrą wskazówką, by unikać takich praktyk.
Jak sprawdzić jakość profilu linkowego
Aby chronić swoją witrynę przed negatywnymi skutkami złego profilu linkowego, powinieneś regularnie monitorować jego jakość. Oto praktyczne wskazówki, jak to zrobić:
- Regularnie analizuj profil linków – korzystaj z narzędzi takich jak Ahrefs, SEMrush czy Google Search Console, aby monitorować wszystkie linki prowadzące do Twojej strony. Dobra agencja marketingowa powinna dostarczać Ci takie raporty, nie traktując tego jako „czarnej magii”.
- Zwracaj uwagę na następujące elementy:
- Tempo przyrostu linków – naturalny jest stopniowy wzrost. Nagły skok może wskazywać na manipulację i być postrzegany przez Google jako black hat SEO.
- Jakość stron linkujących – strony powinny być tematycznie powiązane z Twoją witryną, posiadać wysoką wartość merytoryczną i cieszyć się dobrą pozycją w Google.
- Różnorodność źródeł – wartościowy profil linkowy składa się z odnośników pochodzących z różnych domen, a nie tylko z jednego źródła. Warto przy tym sprawdzać także IP – nieuczciwe agencje, korzystające z zaplecz, najczęściej mają “linkowe” domeny postawione na tych samych serwerach.
- Identyfikuj toksyczne linki – rozpoznasz je po:
- Niskiej jakości witryny źródłowej
- Braku powiązania tematycznego z Twoją branżą
- Szybkim, niewyjaśnionym wzroście liczby linków
- Podejrzanych anchor textach
Jeśli wykryjesz toksyczne linki, podejmij działania w celu ich usunięcia. Skontaktuj się z właścicielami stron i poproś o usunięcie szkodliwych odnośników. W przypadku braku odpowiedzi, skorzystaj z narzędzia Google Disavow Tool, które pozwala „wyrzec się” niechcianych linków.
Uczciwa współpraca z agencją SEO powinna charakteryzować się pełną transparentnością w kwestii budowania profilu linkowego. Profesjonaliści nie tylko pokażą Ci, skąd pochodzą linki, ale również wyjaśnią strategię ich pozyskiwania i nauczą, jak samodzielnie monitorować ich jakość.
Pamiętaj, że w świecie SEO liczy się przede wszystkim jakość, a nie ilość linków. Jeden wartościowy link z autorytatywnej strony może mieć większy wpływ na pozycjonowanie niż dziesiątki odnośników z podejrzanych źródeł. Nie przejmuj się więc, jeśli agencja pozyskuje niewiele linków. Jeden link z bardzo mocnej domeny z autorytetem jest wart dużo więcej niż spamowe linki, które można masowo kupić za grosze.
Jak powinna wyglądać uczciwa współpraca z agencją marketingową w zakresie SEO
Po zapoznaniu się z potencjalnymi zagrożeniami w branży SEO, czas przyjrzeć się, jak powinna wyglądać profesjonalna współpraca z agencją pozycjonującą. Uczciwe podejście do pozycjonowania stron to znacznie więcej niż tylko unikanie oszustw – to budowanie partnerskiej relacji, która przynosi korzyści obu stronom.
Transparentność działań i raportowania
Podstawą uczciwej współpracy z agencją SEO jest pełna przejrzystość we wszystkich podejmowanych działaniach. Profesjonalna firma zawsze jasno komunikuje, co dokładnie robi dla Twojej strony internetowej. Kluczowym elementem tej przejrzystości są regularne, zrozumiałe raporty, które nie tylko pokazują statystyki, ale również zawierają analizę i rekomendacje na przyszłość.
Dobra agencja nigdy nie traktuje raportów jako formalności – są one podstawą do dyskusji o postępach i dalszych krokach. W przeciwieństwie do nieuczciwych firm, które ograniczają się do wysyłania automatycznych zestawień pozycji fraz, rzetelny partner biznesowy dostarcza kompleksowe podsumowania, pokazujące zmiany w wynikach wyszukiwania, analizę ruchu oraz konkretne działania podjęte w danym okresie.
Przejrzystość dotyczy również kwestii dostępu do narzędzi analitycznych. Uczciwa agencja zakłada konta Google Analytics czy Search Console bezpośrednio dla klienta z pełnymi prawami właścicielskimi, a nie utrzymuje ich na własnych dostępach agencyjnych. Dzięki temu nawet po zakończeniu współpracy zachowujesz kontrolę nad swoimi danymi.
W praktyce transparentność oznacza również informowanie o trudnościach i wyzwaniach. Zamiast ukrywać problemy, profesjonaliści otwarcie o nich mówią i proponują rozwiązania. To buduje zaufanie i pozwala na podejmowanie świadomych decyzji biznesowych.
Edukacja klienta
Edukacja klienta to kluczowy element każdej partnerskiej, długofalowej współpracy z agencją SEO. Uczciwy partner biznesowy nie tylko wykonuje określone działania, ale również tłumaczy, co robi i dlaczego.
Proces edukacji klienta zwiększa jego świadomość na temat pozycjonowania oraz umożliwia lepsze zrozumienie podejmowanych działań. Dzięki temu nie tylko widzisz efekty, ale rozumiesz również mechanizmy, które za nimi stoją.
Profesjonalna agencja regularnie dzieli się wiedzą poprzez:
- Tłumaczenie technicznych aspektów SEO w przystępny sposób
- Informowanie o zmianach w algorytmach Google i ich potencjalnym wpływie
- Wyjaśnianie strategii pozycjonowania i jej powiązania z celami biznesowymi
- Omawianie wyników i postępów w kontekście specyfiki branży
Jak pokazują doświadczenia wielu firm, dobrze wyedukowany klient staje się aktywnym uczestnikiem procesu pozycjonowania, co znacząco zwiększa szanse na sukces. Dlatego też uczciwe agencje inwestują czas i energię w budowanie świadomości SEO swoich klientów, zamiast traktować swoją wiedzę jako „czarną magię”.
Wspólne ustalanie celów i strategii
Trzecim filarem uczciwej współpracy jest współpraca przy ustalaniu celów i strategii. W przeciwieństwie do nieuczciwych praktyk, gdzie agencja narzuca nierealistyczne cele lub działa bez jasno określonego planu, profesjonalna firma pozycjonująca zawsze dąży do wspólnego uzgodnienia priorytetów.
Proces ten powinien rozpocząć się już na etapie sprzedaży usługi. Dobra agencja najpierw przeprowadza dogłębną analizę Twojej strony, branży oraz konkurencji, a dopiero potem proponuje konkretne rozwiązania. Na początku współpracy warto także ustalić podział obowiązków oraz zakres samodzielności agencji.
Kluczowe jest także dostosowanie działań SEO do szerszych celów biznesowych. Profesjonalna agencja chce zrozumieć, co jest najważniejsze dla Twojego biznesu – czy to zwiększenie sprzedaży konkretnych produktów, poprawa rozpoznawalności marki, czy może pozyskanie leadów z określonego segmentu rynku.
Wspólne ustalanie celów obejmuje również określenie mierzalnych wskaźników sukcesu (KPI). Zamiast ogólnikowych deklaracji, uczciwa agencja zaproponuje konkretne, mierzalne cele, takie jak wzrost ruchu organicznego o określony procent czy poprawa konwersji z wybranych podstron.
Pamiętaj, że pozycjonowanie to nie jednorazowe działanie, ale proces wymagający stałej współpracy. Dlatego też dobra komunikacja na linii klient-agencja jest niezbędna do osiągnięcia sukcesu. Zarówno Ty jako klient, jak i agencja powinniście reagować na wzajemne pytania i sugestie, utrzymując regularny kontakt, który umożliwi dynamiczne dostosowywanie strategii do zmieniających się warunków rynkowych.
Narzędzia do samodzielnego monitorowania efektów SEO
Niezależnie od jakości współpracy z agencją SEO, samodzielne monitorowanie wyników pozycjonowania jest niezbędnym elementem ochrony przed potencjalnymi oszustwami. Dzięki odpowiednim narzędziom możesz na bieżąco weryfikować efekty działań i szybko reagować, gdy coś budzi Twoje wątpliwości.
Podstawowe narzędzia Google
Pierwszym i najważniejszym narzędziem jest Google Search Console (GSC). To darmowe rozwiązanie dostarcza informacji o tym, jak Twoja strona jest widoczna w wynikach wyszukiwania. Dzięki niemu sprawdzisz:
- listę fraz, na które Twoja strona wyświetla się w Google
- CTR, czyli stosunek kliknięć do wyświetleń
- problemy techniczne z indeksacją
Warto pamiętać, że GSC nie oferuje konfigurowalnych alertów, ale wysyła powiadomienia o ważnych zmianach.
Drugim niezbędnym narzędziem jest Google Analytics (GA), które umożliwia śledzenie zachowań użytkowników na stronie. Kluczowe parametry, które powinieneś tu monitorować to ruch na stronie, współczynnik odrzuceń, liczba odsłon najważniejszych podstron oraz konwersje.
Aby dane w Google Analytics były wiarygodne, należy odpowiednio skonfigurować narzędzie – wykluczyć własne IP oraz IP agencji, zablokować ruch botów i połączyć konto z Google Ads, jeśli z niego korzystasz.
Narzędzia płatne warte uwagi
Oprócz darmowych rozwiązań Google, warto rozważyć skorzystanie z płatnych platform analitycznych. Do najpopularniejszych należą:
Senuto – polskie narzędzie umożliwiające sprawdzenie widoczności witryny pod wybranymi słowami kluczowymi. Pozwala analizować pozycje fraz w TOP3, TOP10 i TOP50.
Ahrefs/Majestic – dostarczają dane o profilu linkowym Twojej strony, pokazując jakość i ilość linków zewnętrznych. Systematycznie rosnąca liczba linków sygnalizuje prowadzenie działań link buildingu.
SEMrush – kompleksowa platforma do analizy SEO, oferująca raporty dotyczące widoczności w wyszukiwarce, audytów technicznych i analizy konkurencji.
Natomiast warto pamiętać, że żadne z tych narzędzi nie ma dostępu do algorytmu Google – mogą jedynie szacować wyniki, a różnice między nimi mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent.
Podsumowanie – przejrzysta komunikacja, monitoring, red flags
Podsumowując, świat SEO staje się coraz bardziej złożony, a oszustwa przyjmują coraz bardziej wyrafinowane formy. Przede wszystkim pamiętaj, że uczciwa agencja SEO zawsze stawia na transparentność działań, edukację klienta i realistyczne cele – bez składania niemożliwych do spełnienia obietnic.
Natomiast Twoja czujność i wiedza stanowią najlepszą ochronę przed nieuczciwymi praktykami. Regularne monitorowanie wyników przy pomocy dostępnych narzędzi, znajomość czerwonych flag (red flags) oraz zrozumienie mechanizmów działania SEO pozwolą Ci skutecznie weryfikować pracę agencji.
Dlatego też traktuj wybór agencji SEO jak każdą inną ważną decyzję biznesową – sprawdzaj referencje, analizuj umowy, wymagaj przejrzystej komunikacji i konkretnych rezultatów bez „lania wody”. Świadomy klient, który rozumie podstawy pozycjonowania i aktywnie uczestniczy w procesie, ma znacznie większe szanse na nawiązanie owocnej współpracy z profesjonalną agencją SEO.